Osiem cudów przyrody

To arcydzieła natury rozsiane na całej kuli ziemskiej. UNESCO właśnie dodało je do swojej Listy Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego.

Na liście UNESCO znajduje się już 878 miejsc: 679 związanych z dziedzictwem kulturowym (np. krakowski Rynek i okolice), 174 cudów natury (m.in. Puszcza Białowieska) oraz 25 obiektów o mieszanych walorach (np. święta dla prawosławnych góra Atos w Grecji).

Wpisując je na swoją listę, UNESCO deklaruje, że wszystkie są bezcenne. Dlatego wymagają ochrony. Wszelkie ingerencje w ich tkankę powinny być ograniczone do minimum. Gdyby np. komuś wpadła do głowy budowa autostrady przez Puszczę, wykreślono by ją z listy. Tak się stało w przypadku Rezerwatu Oryksa Arabskiego w Omanie. Wpisany w 1994 r. został wykreślony 13 lat później, bo władze Omanu zmniejszyły obszar ochronny tej antylopie o 90 proc.

W tym roku Komitet Światowego Dziedzictwa zdecydował m.in. o pozostawieniu na liście Drezdeńskiej Doliny Łaby. Groziło jej wykreślenie, bo Niemcy postanowili przeciąć ją czteropasmowym mostem. W końcu jednak wstrzymali inwestycję i zapewnili, że naprawią szkody.

Co roku zainteresowane państwa toczą boje, żeby UNESCO wpisało na listę miejsca położone w ich granicach (teraz oprócz ośmiu obiektów przyrodniczych znalazło się na niej także 19 arcydzieł geniuszu ludzkiego). Oznacza to bowiem prestiż, napływ turystów i uznanie w oczach całego cywilizowanego świata.

Źródło: Gazeta Wyborcza